Chrystus Ansanghong, który przyniósł Drzewo Życia

Liczba wyświetleń 462 raz(y) #Ojciec #Nowe Przymierze #Pascha

64 Języki

Obejrzane

Obejrzyj pózniej

Bengali British English Bulgarian Burmese Cebuano Chewa Croatian Czech Danish Dutch English Filipino Finnish French German Greek Gujarati Hindi Hungarian Indonesian Italian Japanese Kannada Khasi Khmer Korean Lao Latvian Luganda Malay Malayalam Manipuri Marathi Mongolian Mundari Ndonga Nepali Odia Punjabi Polish Portuguese Portuguese(Portugal) Romanian Russian Samoan Shona Chinese Sinhala Spanish Spanish(Spain) Swahili Tamil Telugu Thai Tongan Chinese-T Tripuri Turkish Twi Ukrainian Urdu Vietnamese Xhosa Zulu

Subscribe and Like on YouTube

[Adam i Ewa mieli umrzeć po zjedzeniu owocu z drzewa poznania dobra i zła. Czy nie ma sposobu, aby żyli wiecznie?]

Drzewo poznania dobra i zła prowadzi do śmierci, a drzewo życia przynosi życie wieczne.
W Ogrodzie Eden, Adam i Ewa zostali wygnani, i umarli, ponieważ zjedli z drzewa poznania dobra i zła.
Ta historia pokazuje, że ludzkość jest przeznaczona na śmierć, ponieważ zgrzeszyła w Niebie.

[Bóg rozwiązał największy problem ludzkości, tajemnicę Drzewa Życia w Ogrodzie Eden]

2000 lat temu Jezus przyszedł na ziemię dla zbawienia ludzkości, a w wieku Ducha Świętego, Chrystus Ansanghong przyszedł na tę ziemię i dał nam życie wieczne poprzez Paschę Nowego Przymierza, która jest rzeczywistością drzewa życia.
Co więcej, Chrystus Ansanghong, który przyniósł drzewo życia, jest Doradcą Syjonu prorokowanym w Ks. Micheasza.
Dał nam znać, że ostateczne zbawienie ludzkości zależy od Boga Matki.

I rzekł Pan Bóg: Oto człowiek stał się taki jak my: zna dobro i zło. Byleby tylko nie wyciągnął teraz ręki swej i nie zerwał owocu także z drzewa życia, i nie zjadł, a potem żył na wieki!
[1 Księga Mojżeszowa 3, 22]

Rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, jeśli nie będziecie jedli ciała Syna Człowieczego i pili krwi jego, nie będziecie mieli żywota w sobie. Kto spożywa ciało moje i pije krew moją, ten ma żywot wieczny (...)
[Ewangelia Jana 6, 53–54]